Zwłoka kosztuje

Niezależnie od tego, czego dotyczą zobowiązania finansowe, zawsze warto płacić we wskazanym terminie. Nie ulega wątpliwości, że zwłoka w uregulowaniu płatności kosztuje – i to nie rzadko bardzo słono. O ile drobne opóźnienie w opłaceniu domowych rachunków nie powinno nieść za sobą poważnych konsekwencji, o tyle prowadząc działalność gospodarczą zwłoka zwyczajnie się nie opłaca. Każdy dzień opóźnienia to wynikające z zaległości dodatkowe odsetki.

Oszczędź sobie nerwów

Niepłacenie na czas kosztuje jednak nie tylko dużo pieniędzy, ale także nerwów i stresu, a biuro księgowe – dodatkowo sporo czasu i wysiłku, których można by uniknąć przestrzegając terminów. Już samo ustalenie, ile rzeczywiście wynosi stan zaległości, bywa trudne. Urzędy nie są skore do udzielania tego typu informacji i zdobycie wiadomości na temat wysokości długu podatkowego to często nie lada wyzwanie. Niełatwo też samodzielnie opanować wiedzę dotyczącą metodologii rozliczania odsetek.

Weź kredyt bez problemów

Niestety w większości przypadków działalności gospodarczych jedna zaległość generuje kolejne. Wpadając w wir odsetek, coraz trudniej jest uregulować zaległości, opłacając przy tym bieżące podatki. Co gorsze, jest to jednoznaczne z wykluczeniem z grona potencjalnych kredytobiorców. Każdy bank weryfikuje, czy osoba ubiegająca się o pożyczkę nie zalega z płatnościami w ZUS-ie i urzędzie skarbowym, a taka informacja widnieje w rejestrach jeszcze długi czas po jej uregulowaniu.

Zdrowie przede wszystkim

Jeszcze jedną konsekwencją zwlekania z płatnościami jest wykluczenie z ubezpieczenia. Jest to jeden z najpoważniejszych skutków niewywiązywania się z terminów, bo ucierpieć mogą nie tylko finanse, ale przede wszystkim zdrowie. Jeśli przedsiębiorca nie opłaci na czas ZUS-u, automatycznie traci prawo do świadczeń chorobowych. Mówiąc wprost – jest nieubezpieczony. Nawet jeśli opóźnienie wynosi „tylko kilka dni”, nie warto kusić losu. Przekornie właśnie tych kilka dni może zaważyć na naszym zdrowiu. Jeśli w sytuacji nieopłacenia składek będziemy wymagać pomocy lekarskiej bądź hospitalizacji, zostaniemy obciążeni bardzo wysokimi rachunkami.

Postaw na cash flow

Znamy już liczne skutki nieopłacania podatków na czas. Jak więc temu zapobiec i ustrzec się przed brzemiennymi w skutkach konsekwencjami? Przede wszystkim cash flow, czyli realny przepływ pieniędzy. Tłumacząc pokrótce chodzi o bieżące wyliczanie, ile realnie pieniędzy mamy do swobodnego rozdysponowania. Rozporządzajmy wyłącznie budżetem, który faktycznie należy do nas. Warto pozbyć się złudnego przeświadczenia, że całość zapłaty, którą otrzymujemy za wystawioną fakturę, stanowi nasze wynagrodzenie. Pamiętajmy, że przychód nie jest dochodem!

Dysponuj tym, co Twoje

Posłużymy się tutaj przykładem, który pomoże nam zobrazować sytuację.
Załóżmy, że za wykonaną usługę otrzymujemy wynagrodzenie w wysokości 100 zł. Tę kwotę należy pomniejszyć o 18 zł należnego podatku VAT oraz 15 zł podatku PIT. Po odjęciu wymienionych opłat, realnie pozostaje nam 67 zł, które stanowią nasz dochód. Pamiętajmy jednak, że musimy jeszcze opłacić media, czynsz, pensje pracowników oraz inne rzeczy związane z firmą.

Zaprzyjaźnij się z planerem

W zarządzaniu pieniędzmi niezwykle pomocny może okazać się kalendarz i planer nadchodzących wydatków. W przygotowaniu planu z pewnością pomoże biuro księgowe, warto więc zapytać o taką możliwość. Biuro z wyprzedzeniem poinformuje o zobowiązaniach podatkowych wobec urzędów, co pozwoli uniknąć niedotrzymania terminów i wiążących się z tym konsekwencji. Należy pamiętać o ponawianiu schematu każdego miesiąca i odpowiednio wcześniej przygotować należytą kwotę.

Poproś o pomoc

Zrozumiałym jest, że nie każdy posiada dar właściwego gospodarowania pieniędzmi.
W takiej sytuacji warto poprosić o pomoc zaufaną osobę, która wyręczy nas w zarządzaniu kwestiami finansowymi. Może być to mama, która będąc na emeryturze dysponuje odpowiednią ilością wolnego czasu, biegły w Excelu partner czy lojalny pracownik. Zwrócenie się o ten rodzaj pomocy nie jest bynajmniej żadnym wstydem, może jedynie przynieść wiele dobrego.

Po pierwsze: plan

Warto też trzymać wydatki na wodzy. Jeśli jesteśmy typem, którego nie imają się pieniądze i zbyt szybko je wydaje, dobrze byłoby rozważyć comiesięczne wypłacanie sobie samemu pensji. Niech będzie to kwota, która faktycznie nam się należy, po odjęciu poszczególnych wydatków. Pieniądze na rachunki, ZUS czy podatek warto przelewać na osobne, specjalnie w tym celu utworzone subkonto. Warto też przygotować zestawienie w Exelu (lub na kartce – to rozwiązanie dla miłośników analogowych rozwiązań) i skrupulatnie zaplanować wydatki i przychody.

Zapanuj nad wydatkami

Jeśli przychody uzyskujemy nieregularnie, nie dysponujmy nimi, dopóki nie odłożymy odpowiedniej kwoty na ZUS i podatki. Nawet z pozoru solidne firmy o stabilnej pozycji na rynku upadały, kończąc z milionowymi długami wobec urzędów. Przyczyną takiej sytuacji niejednokrotnie jest konsumpcja w całości i natychmiast pieniędzy, które wpływają od kontrahentów.

Napisz do nas!

Niestety tak istotnych rzeczy nie uczą nas w szkole. Tym bardziej kluczowa jest tutaj samodyscyplina i zrozumienie, że kwota, która wpłynęła na nasze konto, nie należy w całości do nas. Grunt to dobra organizacja i plan. Bycie cierpliwym i skromnym, zwłaszcza na początku drogi z działalnością gospodarczą, prędzej czy później się opłaci i pozwoli uniknąć problemów z zaległościami. Jeśli czujesz, że nie radzisz sobie z gospodarowaniem finansami i potrzebujesz pomocy kogoś doświadczonego, zapraszamy do kontaktu! Porozmawiajmy o Twoich potrzebach.

Adres e-mail:
biuro@crede.com.pl